wtorek, 11 grudnia 2012

Jak przyciemnić włosy?

Metodą prób i błędów doszłam do kolejnego wniosku na temat przyciemniania włosów. 
Ostatnio nie miałam zbyt dużo czasu, ale za to wpadłam na kilka całkiem udanych sposobów. 


Przyciemnianie włosów:

Do porcji maski, którą nakładam raz w tygodniu na mniej więcej 20 - 30 min, dokładam dwie łyżeczki chny, basmy albo henny. Pozwala to na dużą oszczędność czasu. Zamiast poświęcać 2 godziny na farbowanie henną, wdychać ziołowy smród, mam elegancką papkę, która nie dość, że odżywia to i jeszcze daje lekki kolorek na włosach:)

Szczerze polecam każdemu, kto jest początkujący w naturalnym barwieniu włosów, a także osobom, które nie mają zbyt wiele czasu:)

Pozdrawiam,
K:)

6 komentarzy:

  1. Dodaję do obserwatorów :)!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy sposób, ostatnio się zastanawiam nad zmianą koloru włosów i możliwe że wykorzystam do tego Twojego posta ;DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tym bardziej, że w ten sposób mamy zmianę koloru nieinwazyjnie:)!
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Ooo..ciekawy post ! :)


    takeabreakkk.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam Hennę dokładnie tej samej firmy tyle, że blond. Po farbowaniu zgodnie z zaleceniami na opakowaniu okazało się, że jestem... ruda xD'
    Może spróbuję lekko wpłynąć na kolor Twoim sposobem :)

    OdpowiedzUsuń