Dzisiaj przychodzę w porównaniem wcierek, które mają zapewnić nam piękny wygląd włosów, wzmocnienie i zwiększenie porostu.
Jeśli interesuje Was moja opinia o popularnych wcierkach - zapraszam:)
1. FARMONA JANTAR.
Chyba najpopularniejsza wcierka na wizażu. Stosowałam ją przez dwa razy przez 3 miesiące. Powiem szczerze, nie zrobiła na mnie piorunującego wrażenia. Nie przyspieszył porostu, nie wzmocnił cebulek. Jak dla mnie bez sensu. Nie posiadam opakowania, dlatego zdjęcie z internetu.
2. JOANNA RZEPA, KURACJA WZMACNIAJĄCA.
Z tym produktem bardzo się polubiliśmy. Jest naprawdę wydajny, ma świetny aplikator. Wzmocnił włosy oraz ograniczył ich przetłuszczanie. Tak bardzo mi się spodobał, że od roku stosuję go z kilkoma przerwami na testowanie innych produktów, a kolejna buteleczka już do mnie leci:)
3. FARMONA SEBORAVIT.
To mój faworyt!
Jak dla mnie najlepsza wcierka do skóry głowy. Ogranicza przetłuszczanie, zmniejsza wypadanie włosów oraz co najważniejsze dla mnie, przyspiesza porost. W sumie dopiero niedawno wydobyłam tę buteleczkę z dna szafki, w której mam kosmetyki do przetestowania. Jak dla mnie najlepsza!
Jakie jest Wasze zdanie na temat wcierek? Stosujecie:)?
Pozdrawiam jeszcze świątecznie:)
K:)
muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńmiałam Jantar i Joaśkę-nic nie przyśpieszyło porostu, Jantar działa dobrze na łupież, obie zmniejszały przetłuszczanie. Na wypadanie chyba lepszy był Jantar. Ale nie są genialne, szukam wciąż "ideały", wiec pewnie Seboravit będzie kolejny do przetestowania:)
OdpowiedzUsuńciekawy post , na pewno się przyda:)
OdpowiedzUsuńmiałam kupic Jantar, ale może teraz skuszę się na Seboravit :D
OdpowiedzUsuńnie używałam ;c
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnej z nich, z Farmony tylko Radical
OdpowiedzUsuńja też Radicala używałam. To była moja pierwsza wcierka. W sumie chyba nic fenomenalnego nie zdziałała.
Usuńja wcierek jeszcze nie miałam okazji testować ;)
OdpowiedzUsuńjak zależy Ci na szybszym poroście - to z całego serca polecam:)
UsuńA mnie Jantar tylko wkurzał swoim zapachem, ponadto strasznie swędziała mnie głowa po nim...
OdpowiedzUsuńmi też zapach jakoś niezbyt podszedł... znam większe śmierdziuchy, ale i ten do najładniejszych nie należy.
Usuń